Wątek zawiera spoilery! Witam !
Z artykułu opisującego postać Gandalfa (Śródziemie>Postacie>Gandalf) wynika, że zdemaskowanie Saurona pod postacią Czarnoksiężnika w Dol Guldur odbyło się przed wyprawą wraz z krasnoludami i Bilbem do Ereboru, wbrew temu co zostało umieszone w tytułowym filmie, ponieważ zgodnie z tekstem za pierwszą wizytą w twierdzy czarodziej zdołał wypędzić z niej Saurona, który przemieścił się na wschód. Zresztą dopiero za drugą wyprawą do zruinowanej twierdzy spotkał w jej lochach Thraina, który wręczył mu klucz do tajemnego wejścia do Ereboru, a ten sam klucz jak wiemy Gandalf dał Thorinowi u samego źródła tułaczki, jeszcze w Shire (zgodnie z treścią Hobbita).
Ponad to warto zauważyć, że Gandalf przybywając na Białą Radę w Rivnedell w filmie jest jeszcze nieświadom tego co znajduje się w twierdzy, słyszał tylko pogłoski od Radagasta (oba fakty z "Hobbit: Niezywkła Podróż"). Podczas gdy, zgodnie z zaznaczonym na początku artykułem/opisem, Gandalf na Radzie, która czasowo już w miarę pokrywa się z tą z filmu, jest już zupełnie świadom co się tam znajduje i odbył już obie wyprawy do Dol Guldur.
Zgodnie z tym co napisałem, film jest trochę przekłamany i wnikliwy znawca Tolkienowskiego świata jest w stanie to zauważyć? Czy to ja źle kojarzę fakty? A może nieścisłość tkwi w artykule? Proszę o odpowiedź i jednocześnie z góry dziękuję za jej udzielenie ;)
Jestem świeżo po seansie, który szczerze mnie zaintrygował i poczułem mocną chęć wgłebienia się w świat Śródziemia. Jestem nowy na forum, jednak mam nadzieję, że zostanę tu na długo i wspólnie będziemy mogli podyskutować na wiele tematów. Póki co mogę mieć mało do powiedzenia, bo (czego bardzo żałuję) przeczytałem do dzisiaj jedynie "Hobbita" i "Władcę Pierścieni", z którego to baaardzo mało pamiętam. Jestem jednak młody (14 lat, mam nadzieję, że to nie problem ;)) i myślę, że w niedługiej przyszłości będę mógł przeczytać więcej dzieł Tolkiena.
Pozdrawiam, Marek ;)