(Dodano nową stronę „{{WEdycji}} '''Uruk-hai''' ({{Lang|ang|The Uruk-Hai}}) - trzeci rozdział księgi trzeciej książki pt. Władca Pierścieni, autorstwa [[John Ronald Reuel Tolkien|...”) Znaczniki: VisualEditor apiedit |
Weas-El-Bot (tablica | edycje) m (Robot dodał en:The Uruk-hai; zmiany kosmetyczne) |
||
| (Nie pokazano 14 wersji utworzonych przez 8 użytkowników) | |||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
| ⚫ | |||
| − | {{WEdycji}} |
||
| ⚫ | |||
== Treść rozdziału == |
== Treść rozdziału == |
||
| − | Na początku rozdziału [[Pippin]] |
+ | Na początku rozdziału [[Pippin]] odzyskał przytomność po tym jak on i [[Merry]] zostali porwani przez [[Uruk-hai]]. Hobbit usiłował przypomnieć sobie co działo się zanim został wzięty do niewoli. Orkowie nie zabili ich, ponieważ mieli rozkaz zabrania ich żywych do [[Isengard]]u, jednak część bandy zamierzała postąpić wbrew tym rozkazom. Powstrzymywał ich [[Uglúk]] - jeden z trzech dowódców. Rozpętała się kłótnia na temat tego, co powinni zrobić z jeńcami, która po krótkim czasie zamieniła się w bójkę. Co więcej szczep z [[Mordor]]u nie chciał ruszać do [[Orthank]]u. Podczas szamotaniny młody Tuk zdobył sztylet i rozciął pęta, po czym słabo je związał tak, aby ich oprawcy nie domyślili się niczego, a zarazem żeby można je było łatwo rozwiązać w razie potrzeby. Po krótkim czasie wśród porywaczy zapanował porządek. Grishnàkh z większością ludzi zbiegł do pobliskiego lasu. |
| − | Podczas patrolu zwiadowcy wysłani przez dowódcę Uruk-hai zostali dostrzeżeni przez jeźdźca [[Rohan |
+ | Podczas patrolu zwiadowcy wysłani przez dowódcę Uruk-hai zostali dostrzeżeni przez jeźdźca [[Rohan]]u. Orkowie musieli poruszać się szybciej, gdyż teraz groziło im niebezpieczeństwo ataku Rohirrimów. Po pewnym czasie wrócił oddział Grishnàkha. Uglúk szydził z niego po czym ruszył dalej. Ludzie wkrótce odnaleźli bandę; ostrzeliwali ich jednak porywacze nie zatrzymywali się, aby walczyć; o zmierzchu dotarli do pagórka, na którym się zatrzymali. Wokół rozpalono ogniska, które miały powstrzymać konnych przed atakiem z bliska. Ponieważ była noc niemożliwe było także korzystanie z łuków tak, aby strzały trafiły przeciwnika. Napastnicy mieli jednak bystre oczy, którym udało im się zabić kilku urków. Zapadła panika. Hobbici nie byli strzeżeni ponieważ strażnicy ruszyli wraz ze swym dowódcą aby ją opanować. Wtedy pojawił się przywódca z Lugbúrza. |
| + | |||
| + | Grishnàkh nie chciał skrzywdzić Hobbitów, lecz przeszukiwał ich. Pippin trafnie domyślił się, że ork chce znaleźć pierścień i zagarnąć go dla siebie. Niziołki kłamały, że ma go [[Gollum]] i obiecywali goblinowi informację gdzie go znajdzie w zamian za pomoc w ucieczce. Wróg nie dał się zwieść ale ponieważ wracali strażnicy podniósł dwóch towarzyszy i usiłował z nimi uciec. Po drodze został zabity przez jednego z jeźdźców. Rozpętała się bitwa. Brandybuck i Tuk wykorzystując zgiełk uciekli. Uglúk zginął z ręki Éomera. |
||
| + | |||
| + | {{Rozdziały |
||
| + | |poprzedni = [[Jeźdźcy Rohanu]] |
||
| + | |Tytuł = Uruk-hai |
||
| + | |następny = [[Drzewiec (rozdział)|Drzewiec]]}} |
||
| + | |||
| + | [[Kategoria:Rozdziały Dwóch Wież]] |
||
| + | |||
| + | [[en:The Uruk-hai]] |
||
Wersja z 23:26, 19 lip 2019
Uruk-hai (ang. The Uruk-Hai) – trzeci rozdział trzeciej części książki Władca Pierścieni, autorstwa J.R.R Tolkien.
Treść rozdziału
Na początku rozdziału Pippin odzyskał przytomność po tym jak on i Merry zostali porwani przez Uruk-hai. Hobbit usiłował przypomnieć sobie co działo się zanim został wzięty do niewoli. Orkowie nie zabili ich, ponieważ mieli rozkaz zabrania ich żywych do Isengardu, jednak część bandy zamierzała postąpić wbrew tym rozkazom. Powstrzymywał ich Uglúk - jeden z trzech dowódców. Rozpętała się kłótnia na temat tego, co powinni zrobić z jeńcami, która po krótkim czasie zamieniła się w bójkę. Co więcej szczep z Mordoru nie chciał ruszać do Orthanku. Podczas szamotaniny młody Tuk zdobył sztylet i rozciął pęta, po czym słabo je związał tak, aby ich oprawcy nie domyślili się niczego, a zarazem żeby można je było łatwo rozwiązać w razie potrzeby. Po krótkim czasie wśród porywaczy zapanował porządek. Grishnàkh z większością ludzi zbiegł do pobliskiego lasu.
Podczas patrolu zwiadowcy wysłani przez dowódcę Uruk-hai zostali dostrzeżeni przez jeźdźca Rohanu. Orkowie musieli poruszać się szybciej, gdyż teraz groziło im niebezpieczeństwo ataku Rohirrimów. Po pewnym czasie wrócił oddział Grishnàkha. Uglúk szydził z niego po czym ruszył dalej. Ludzie wkrótce odnaleźli bandę; ostrzeliwali ich jednak porywacze nie zatrzymywali się, aby walczyć; o zmierzchu dotarli do pagórka, na którym się zatrzymali. Wokół rozpalono ogniska, które miały powstrzymać konnych przed atakiem z bliska. Ponieważ była noc niemożliwe było także korzystanie z łuków tak, aby strzały trafiły przeciwnika. Napastnicy mieli jednak bystre oczy, którym udało im się zabić kilku urków. Zapadła panika. Hobbici nie byli strzeżeni ponieważ strażnicy ruszyli wraz ze swym dowódcą aby ją opanować. Wtedy pojawił się przywódca z Lugbúrza.
Grishnàkh nie chciał skrzywdzić Hobbitów, lecz przeszukiwał ich. Pippin trafnie domyślił się, że ork chce znaleźć pierścień i zagarnąć go dla siebie. Niziołki kłamały, że ma go Gollum i obiecywali goblinowi informację gdzie go znajdzie w zamian za pomoc w ucieczce. Wróg nie dał się zwieść ale ponieważ wracali strażnicy podniósł dwóch towarzyszy i usiłował z nimi uciec. Po drodze został zabity przez jednego z jeźdźców. Rozpętała się bitwa. Brandybuck i Tuk wykorzystując zgiełk uciekli. Uglúk zginął z ręki Éomera.
| Poprzedni rozdział: Jeźdźcy Rohanu |
Uruk-hai | Następny rozdział: Drzewiec |