Śródziemie Wiki
Advertisement

Sindarowie – dziesiąty rozdział książki Silmarillion i części Quenta Silmarillion, napisanej przez J.R.R. Tolkiena.

Treść rozdziału[]

W czasie gdy rosła potęga Thingola i Meliany w Beleriandzie, zjawili się tam krasnoludowie, zwani przez elfów Naugrimami, a przez nich samych Khazadami. Założyli w Górach Błękitnych miasta Nogrod i Belegost. Ich pojawienie się bardzo zdumiało elfów, gdyż myśleli, że są jedynymi w Śródziemiu istotami, które potrafią mówić. Jednak ich mowa brzmiała dla elfów nieprzyjemnie, toteż niewielu się jej uczyło, za to krasnoludowie opanowywali język elfów bardzo szybko. Naugrimowie zbudowali drogę biegnącą wzdłuż rzeki Ascar, do miejsca, gdzie spotykała się z Gelionem. Thingol, chcąc zapewnić sobie bezpieczeństwo, poprosił krasnoludów o zbudowanie mu twierdzy. Oni chętnie na to przystali i zbudowali dla niego wielką, podziemną warownię Menegroth. W nagrodę dostali perłę Nimphelos. Do Beleriandu przybyli też elfowie z hufca Olwëgo, pod dowództwem jego syna Denethora. Osiedlili się w Ossiriandzie. W tym też czasie Daeron, minstrel Thingola, obmyślił swoje runy, których Naugrimowie szybko się nauczyli i je rozpowszechnili.

Gdy Morgoth wrócił do Angbandu i odbudował go, wysłał armię orków na Beleriand. Zaatakowali oni Thingola od wschodu i zachodu. Jednak z pomocą przyszli elfowie Círdana i z Ossiriandu, rozgromili wroga, a uciekającym niedobitkom drogę zastąpili Naugrimowie. Była to pierwsza bitwa w Wojnach o Beleriand. Zginął w niej Denethor, władca Ossiriandu.

Poprzedni rozdział:
Ucieczka Ñoldorów
Sindarowie Następny rozdział:
Słońce, Księżyc i ukrycie Valinoru
Advertisement