Pożegnanie Boromira (ang. The Departure of Boromir) – rozdział pierwszy Dwóch Wież, drugiej części książki Władca Pierścieni autorstwa J.R.R Tolkien.
Treść rozdziału[]
Aragorn, poszukiwał Froda i Sama podczas przerwy w wędrówce niedaleko wodogrzmotów Rauros. Podążając dalej, strażnik, odnalazł ruiny strażnicy. Wspiął się na nią, sądząc, że stamtąd dostrzeże Powiernika Pierścienia. Mylił się jednak.
Strażnik nie odnalazł żadnego z Hobbitów. Gdy zamierzał ruszyć dalej usłyszał orków i dźwięk rogu Boromira. Domyślając się, że gobliny zaatakowały go, pobiegł w ich stronę.
Aragorn spóźnił się. Odnalazł Boromira opartego o drzewo, przeszytego wieloma strzałami. Syn namiestnika długo zbierał siły, po czym zdołał powiedzieć Aragornowi, że walczył w obronie Pippina i Merry'ego oraz, że uległ mocy Pierścienia i próbował odebrać go siłą Frodowi. Po śmierci towarzysza nadbiegł Gimli wraz z Legolasem. Drużyna Pierścienia rozpadła się. Wojownicy zamierzali ruszyć w pogoń za orkami mając nadzieję, że uratują kogoś z kompanii. Najpierw jednak chcieli pochować zmarłego.
Ponieważ brakło im czasu, Boromirowi nie usypano kurhanu. Gimli, Legolas i Aragorn zabrali jego ciało, zbroję, miecz i róg wraz z przedmiotami zabitych wrogów; następnie złożyli je do łodzi, po czym pchnęli ją w stronę wodospadu, do Anduiny. Zdziwieni odkryli brak jednej łodzi. Dziedzic Arathorna domyślił się, że zabrali ją Frodo i Sam, po czym sami popłynęli w dalszą drogę do Mordoru.
Aragorn musiał dokonać wyboru. Mógł spróbować ocalić Pippina i Merry'ego z rąk goblinów, albo zabrać ostatnią łódź i wyruszyć za Frodem. Wybrał pierwszą opcję. Kompani nazwali się Trzema Łowcami, po czym pobiegli tropem orków. Niebawem znaleźli się poza lasem.
Przekłady na język polski[]
- Maria Skibniewska: Pożegnanie Boromira
- Maria i Cezary Frąc: Pożegnanie Boromira
- Jerzy Łoziński: Odejście Boromira
| Poprzedni rozdział: — |
Pożegnanie Boromira | Następny rozdział: Jeźdźcy Rohanu |