Palanthír (ang. The Palantír) – jedenasty rozdział trzeciej części książki Władca Pierścieni, autorstwa J.R.R. Tolkiena.
Treść rozdziału[]
Król Théoden, Éomer, Gandalf, Trzej Łowcy, Pippin, Merry oraz jeźdźcy Rohanu po opuszczeniu Isengardu i Drzewca zmierzali w stronę Helmowego Jaru.
Podczas przerwy w jeździe Peregrin natarczywie myślał o kryształowej kuli, zrzuconej z Orthanku przez Grímę. Ciekawy przedmiotu zdecydował się ukraść go Gandalfowi. Podczas gdy Mithrandir spał Pippin zakradł się do niego, wyjął spod jego ręki kryształ, po czym wsunął pod nią kamień zbliżony rozmiarami.
Pippin przez jakiś czas wpatrywał się w Palantír. Spostrzegł w nim światła i usłyszał głos Saurona. Przerażony hobbit wypuścił kulę i z krzykiem przerażenia znieruchomiał na ziemi. Gdy odzyskał świadomość, zobaczył Gandalfa.
Czarodziej nie był zdenerwowany posunięciem niziołka. Wypytywał go o to, co zobaczył i usłyszał. Gdy dowiedział się wszystkiego, zamierzał wyruszyć dalej. Wtedy na niebie, zasłaniając księżyc, pojawił się Nazgûl. Na rozkaz Gandalfa towarzysze prędko ruszyli dalej.
Poprzedni rozdział: Głos Sarumana |
Palantír | Następny rozdział: Obłaskawienie Sméagola |