Nan Dungortheb – kraina w Beleriandzie Północnym położona pomiędzy górami Ered Gorgoroth a lasami Doriathu, między górnym biegiem Esgalduiny a Mindebem.
Historia[]
Po śmierci Dwóch Drzew osiedliła się tam pajęczyca Ungolianta i osnuła całą krainę grozą. Nawet gdy Ungolianta odeszła na zapomniane południe, miejsce to zamieszkiwało liczne jej potomstwo.[1] Wody, które wylewały się do doliny z Ered Gorgoroth, zostały zatrute, napełniając serca tych, którzy z nich pili, szaleństwem i rozpaczą. Wszystkie żywe istoty, oprócz pająków, unikały doliny, w tym Noldorowie, którzy przekraczali ją tylko ścieżkami najbliższymi Doriathu.[2]
Gdy Aredhela, córka Fingolfina, próbowała przejechać na wschód przez Nan Dungortheb, jej kompania została rozdzielona przez cienie. Podczas gdy Aredheli udało się dotrzeć do Himladu, jej towarzysze nie mogli jej znaleźć i zostali przepędzeni przez pająki. Powróciwszy do Gondolinu, poinformowali Turgona o jej zaginięciu.[3]
Beren, mocno naciskany przez siły Morgotha, które szukały go w Dorthonion, przeszedł przez Ered Gorgoroth i Nan Dungortheb z północy na południe. Nigdy nie mówił o swojej podróży przez tę krainę, aby jej groza nie powróciła do jego serca i umysłu.[4]
Etymologia[]
Nan Dungortheb w sindarinie znaczy "Dolina Okropnej Śmierci".
Inna wersja Legendarium[]
Księga Zaginionych Opowieści[]
W Księdze Zaginionych Opowieści polana, która później będzie znana jako Nan Dumgorthin („kraina mrocznych bożków”), znajdowała się w północnym regionie Artanoru (Doriath) i była mroczną krainą, a strach krążył pod jej opadającymi drzewami nie mniej niż w Tuarfuin (Taur-nu-Fuin). W Opowieści o Tinúviel, to właśnie tutaj Huan natknął się i uratował Berena i Tinúviel, gdy uciekali przed pościgiem orków Melko po zdobyciu Silmarila, a Berenowi Karkaras odgryzł rękę.
Słownik gnomickego określa Dumgorthin jako „krainę ciemnej puszczy leżącej na wschód od Artanoru, gdzie na zalesionej górze były ukryte bożki, którym składały ofiary niektóre nikczemne plemiona ludzkich renegatów. (dum oznacza „tajemny, niewymawialny", dumgort, dungort, "(zły) bożek")[5]
W aliteracyjnym poemacie Ballada o dzieciach Hurina do krainy tej przybyli Turin i jego towarzyszy Flinding (późniejszy Gwindor), uciekając po śmierci Belega Mistrza Łuku:
Tam obydwu ich objął ów półmrok widmowy,
mgliste dróg plątaniny posępne i ciemne,
w Nan Dungorthin, gdzie stoją kirami spowite
pośród cieni świątynie bezimiennych bogów,
starsze niż Morgoth, niżli starodawni władcy,
strzeżonego Zachodu bogowie złociści.
Lecz upiorni mieszkańcy tej mrocznej doliny
ich nie zatrzymali ani nie zranili,
szli więc drogą obydwaj skuleni i drżący.
Tylko czasem śmiech jakiś, utrwalony w echu,
niby dalekie drwiny głosów demonicznych,
głuche, ostre, zgrzytliwe w oniemiałym zmroku,
Flinding słyszał, jak sądził - złowrogie i wstrętne...[5]
Przypisy
- ↑ J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Silmarilion, Quenta Silmarillion: Ucieczka Noldorów
- ↑ J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Silmarillion, Quenta Silmarillion, Beleriand i jego królestwa
- ↑ J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Silmarilion, Quenta Silmarilion: Maeglin
- ↑ J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Silmarilion, Quenta Silmarilion: Beren i Luthien
- ↑ 5,0 5,1 J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Księga Zaginionych Opowieści Część Druga, I. Opowieść o Tivuniel