Nakaz Isildura – polecenia, jakie Isildur wydał Meneldilowi. Odnosiły się one do wzgórza Eilenaer – miejsca, gdzie były złożone prochy Elendila.
Historia[]
Po pokonaniu Saurona przez wojska Ostatniego Sojuszu Isildur zabrał swojego bratanka pod Amon Anwar, które w tamtym czasie znajdował się mniej więcej pośrodku Gondoru. Na wzgórzu wyrównano grunt, a po wschodniej stronie usypano kopiec, na którym zawsze zieleniła się trawa. Tam Isildur złożył prochy ojca. Potem powiedział, że nikt nie może wchodzić na szczyt, oprócz potomka Elendila i tych, których ten weźmie ze sobą. Doradzał również Meneldilowi, aby czasami odwiedzał Eilenaer, szukając natchnienia w chwilach zagrożenia. Polecił też, żeby król przyprowadzał tam następcę tronu i opowiedział mu o świętym miejscu i o tajemnicach państwa.
Zwyczaj kultywowano do czasów Rómendacila I, gdy Easterlingowie po raz pierwszy zaatakowali Gondor. Władca nakazał więc spisać nakaz, aby ten nie został zapomniany w razie nagłej śmierci króla. Zwój został zapieczętowany i namiestnik przekazywał go królowi w dniu koronacji. Pomimo tego, tradycja wychodzenia na wzgórze została zachowana.
Po wymarciu dynastii Anáriona namiestnicy uznali, że mogą wychodzić na Amon Anwar, ponieważ mają taką samą władzę jak królowie, a Isildur nie mógł przewidzieć rządów namiestników. Wspinali się na Wzgórze Grozy tylko wtedy, gdy chcieli pokazać go swoim następcom. Cirion zawarł tam przysięgę z Eorlem i zabrał szczątki Elendila do Grobowców. Wzgórze otaczano szacunkiem, nawet gdy postawiono na nim stos sygnałowy.[1]
Przypisy
- ↑ J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Niedokończone opowieści, „Cirion i Eorl. Przyjaźń Gondoru z Rohanem”, „Nakaz Isildura”