Śródziemie Wiki
Nie podano opisu zmian
Znacznik: sourceedit
Nie podano opisu zmian
Znacznik: sourceedit
Linia 7: Linia 7:
   
 
Gdy ją znów odzyskał, zorientował się, że porwał go [[Upiory Kurhanów|upiór Kurhanów]]. Obok niego leżeli jego towarzysze. Ręka upiora znów sięgała w stronę Froda. Ten zdecydował się ją odciąć, zrobił to za pomocą mieczyka leżącego obok. Ręka odpadła, a miecz roztrzaskał się na drobne kawałki. Wtedy przypomniał sobie piosenkę, którą polecał im śpiewać Tom Bombadil, gdyby znaleźli się w potrzebie. Zaśpiewał ją, a po chwili odpowiedział mu sam Tom, który pojawił się w komorze i przepędził upiory swoim śpiewem. Potem, hobbit oraz on wynieśli przyjaciół z daleka od komory. Tom postanowił tam po chwili wrócić. Gdy znów przyszedł do hobbitów z powrotem, miał przy sobie skarby. Przyjaciele zdążyli się w tym czasie obudzić. Zdjęli ubrania, które mieli na sobie w komorze, a Tom poszedł po kuce. Wtedy hobbici ubrali się w zapasowe ubrania, podziękowali za ratunek oraz zjedli prowiant który dostali od Toma. Zaraz potem, dostali od niego sztylety, które ten wyciągnął z komory. Po opowieści Toma, skąd wzięły się te bronie, hobbici spakowali się i razem z nim ruszyli dalej. Kiedy dotarli oni na gościniec, pożegnali się z Tomem. Dosiedli kuców i ruszyli w stronę miasta [[Bree (miasto)|Bree]].
 
Gdy ją znów odzyskał, zorientował się, że porwał go [[Upiory Kurhanów|upiór Kurhanów]]. Obok niego leżeli jego towarzysze. Ręka upiora znów sięgała w stronę Froda. Ten zdecydował się ją odciąć, zrobił to za pomocą mieczyka leżącego obok. Ręka odpadła, a miecz roztrzaskał się na drobne kawałki. Wtedy przypomniał sobie piosenkę, którą polecał im śpiewać Tom Bombadil, gdyby znaleźli się w potrzebie. Zaśpiewał ją, a po chwili odpowiedział mu sam Tom, który pojawił się w komorze i przepędził upiory swoim śpiewem. Potem, hobbit oraz on wynieśli przyjaciół z daleka od komory. Tom postanowił tam po chwili wrócić. Gdy znów przyszedł do hobbitów z powrotem, miał przy sobie skarby. Przyjaciele zdążyli się w tym czasie obudzić. Zdjęli ubrania, które mieli na sobie w komorze, a Tom poszedł po kuce. Wtedy hobbici ubrali się w zapasowe ubrania, podziękowali za ratunek oraz zjedli prowiant który dostali od Toma. Zaraz potem, dostali od niego sztylety, które ten wyciągnął z komory. Po opowieści Toma, skąd wzięły się te bronie, hobbici spakowali się i razem z nim ruszyli dalej. Kiedy dotarli oni na gościniec, pożegnali się z Tomem. Dosiedli kuców i ruszyli w stronę miasta [[Bree (miasto)|Bree]].
 
   
 
== Przekłady na język polski ==
 
== Przekłady na język polski ==
=== Przekład [[Maria Skibniewska|Marii Skibniewskiej]] ===
+
*[[Maria Skibniewska]]: ''Mgła na Kurhanach''
''Mgła na Kurhanach''
+
*[[Maria i Cezary Frąc]]: ''Mgła na wyżynie kurhanów''
 
*[[Jerzy Łoziński]]: ''Mgła na Mogilnych Kopcach''
 
=== Przekład [[Maria i Cezary Frąc|Marii i Cezarego Frąców]] ===
 
''Mgła na wyżynie kurhanów''
 
 
=== Przekład [[Jerzy Łoziński|Jerzego Łozińskiego]] ===
 
''Mgła na Mogilnych Kopcach''
 
   
 
{{Rozdziały
 
{{Rozdziały

Wersja z 16:47, 28 sie 2017

Mgła na Kurhanach (ang. Fog on the Barrow-downs) – ósmy rozdział Drużyny Pierścienia, pierwszego tomu książki Władca Pierścieni, autorstwa J.R.R. Tolkiena.

Treść rozdziału

Po śniadaniu hobbici zaczęli przygotowywać się do pożegnania z Tomem Bombadilem. Gdy już to zrobili, pojechali ścieżką zza domu. Kiedy dotarli do stromego stoku, zsiedli z kuców i wprowadzili je na górę. Tam, Frodo Baggins przypomniał sobie, że nie pożegnali się ze Złotą Jagodą. Wtedy usłyszeli jednak jej głos i gdy uradowani do niej podbiegli, ta poleciła im rozejrzeć się po okolicy. Kilka chwil później, Złota Jagoda pożegnała się z hobbitami i po chwili zniknęła im z oczu. Hobbici postanowili ruszyć dalej.

Podczas jazdy przez wzgórza, hobbitów nagle zmorzył sen. Ocknęli się i ruszyli dalej, w stronę bramy którą dostrzegli z wzgórza. Posuwali się bardzo powoli, jeden za drugim. Kilka chwil później okazało się, że są to zwykłe skały. Nagle hobbit znów poczuł się senny i spadł z siodła, a gdy się obejrzał, zorientował się, że jest zupełnie sam. Wołał przyjaciół, po chwili odpowiedział mu znajomy głos. Pobiegł więc za nim. Po jakimś czasie, hobbit znów padł na ziemię. Gdy podniósł wzrok, ujrzał nad sobą wysoką postać, która sięgała do niego ręką, a kiedy go dotknął, hobbit stracił przytomność.

Gdy ją znów odzyskał, zorientował się, że porwał go upiór Kurhanów. Obok niego leżeli jego towarzysze. Ręka upiora znów sięgała w stronę Froda. Ten zdecydował się ją odciąć, zrobił to za pomocą mieczyka leżącego obok. Ręka odpadła, a miecz roztrzaskał się na drobne kawałki. Wtedy przypomniał sobie piosenkę, którą polecał im śpiewać Tom Bombadil, gdyby znaleźli się w potrzebie. Zaśpiewał ją, a po chwili odpowiedział mu sam Tom, który pojawił się w komorze i przepędził upiory swoim śpiewem. Potem, hobbit oraz on wynieśli przyjaciół z daleka od komory. Tom postanowił tam po chwili wrócić. Gdy znów przyszedł do hobbitów z powrotem, miał przy sobie skarby. Przyjaciele zdążyli się w tym czasie obudzić. Zdjęli ubrania, które mieli na sobie w komorze, a Tom poszedł po kuce. Wtedy hobbici ubrali się w zapasowe ubrania, podziękowali za ratunek oraz zjedli prowiant który dostali od Toma. Zaraz potem, dostali od niego sztylety, które ten wyciągnął z komory. Po opowieści Toma, skąd wzięły się te bronie, hobbici spakowali się i razem z nim ruszyli dalej. Kiedy dotarli oni na gościniec, pożegnali się z Tomem. Dosiedli kuców i ruszyli w stronę miasta Bree.

Przekłady na język polski

Poprzedni rozdział:
W domu Toma Bombadila
Mgła na Kurhanach Następny rozdział:
Pod Rozbrykanym Kucykiem