Śródziemie Wiki
Advertisement

Wosowie (sin. Drúedainowie, Drúgowie, Dzicy Ludzie, Lud Púkelów) – jedno z najmniej znanych plemion ludzi. W Trzeciej Erze zamieszkiwali las Drúadan, a także tereny między Iseną a Ered Nimrais oraz Drúwaith Iaur. Ich przywódcą podczas Wojny o Pierścień był Ghân-buri-Ghân. Przez Gondorczyków zwani Dzikimi Ludźmi z lasu Drúadan.

Historia[]

Jak inni ludzie zostali obudzeniu w Hildórien, lecz z racji na swój wygląd wiele wycierpieli od pozostałych nacji. Z tego też powodu szukali miejsc gdzie mogli by się osiedlić w ukryciu i spokoju. Jako pierwszy ruszyli na zachód. Przeszli przez ziemie Mordoru, prawd. Khandu i zanim osiągnęli wybrzeże Haradu skręcili do Ithilien. Byli pierwszymi ludźmi którzy przekroczyli Anduinę (prawd. koło Cair Andros)[1] i osiedlili się wśród porośniętych lasem pagórków Białych Gór. Rzeźbili tam posągi, znane potem jako Púkele, wyznaczające drogę do Dunharrow.[2]

Dołączyli do Ludu Helety z którymi się zaprzyjaźnili. Kiedy Ci zostali zmuszeni do opuszczenia swoich sadyb niektórzy Wosowie podążyli z nimi do Beleriandu. Żyli tam razem w lasach Brethil będąc znani, gdyż Saeros chcą obrazić Turina przezywa go Wosem[3]. Znany jest stamtąd Aghan, przyjaciel Baracha. Drúedainowie, którzy pozostali w Białych Górach byli zabijani przez ludzi podległych woli Morgotha i prawie nikt z nich nie przeżył. Niedobitki przedostały się do Anórien, na Przylądek Andrast i Drúwaith Iaur. Byli tam nękani przez rybaków którzy mieszkali między ujściami Gwathló i Iseny.

W Drugiej Erze część z nich żyła w Numenorze. Szybko jednak opuszczali wyspę, obawiając się morza i przeczuwając zbliżające się nieszczęście. Błagali też króla Tar-Aldariona aby nie wyruszał na wyprawy. Grupy żyjące między ujściami Gwathló i Iseny zostały zredukowane do kilku rodzin.[4] Gdy rozpoczęła się okupacja wybrzeża przez Numenorejczyków uciekli w góry Andrastu, gdyż Numenorejczycy obawiali się posągów Pukelów, więc tam ich nie ścigali.[5]

Las dru

Las Drúadan z Púkelem

W Trzeciej Erze ciągle żyli w Lesie Drúedain w Białych Górach i na przylądku Andrast. Rejon północnego Andrastu wciąż był nazywany Drúwaith Iaur. Obawiali się Saurona. Rohirrimowie polowani na nich dla sportu. Wosowie odegrali swoją rolę w Bitwie na Polach Pelennoru, przeprowadzając śpieszące do walki wojska Rohanu przez Drúadan. Używali także sprytnej taktyki aby utrzymać z dala grupy orków szukające Rohirrimów.

Król Elessar obiecał im po wygranej wojnie z Sauronem niezależność i bezpieczeństwo w ich siedzibach w Lesie Drúedain i zabronił komukolwiek wchodzić tam bez zgody mieszkańców. Nigdy nie pokazali swoich twarzy, aczkolwiek istniał system handlu i wymiany między nimi i Gondorem. Nigdy nie zmieszali się z wolnymi ludźmi i pozostali tajemniczy aż do czasu gdy całkiem zanikli.[6]

Charakterystyka[]

Byli to ludzie niscy, krępi o szerokich biodrach i grubych nogach. Szerokie twarze, głęboko osadzone oczy, ciężkie brwi z nielicznymi kosmykami włosów na środku brody. Przypominali obrośnięty mchem głaz. Posiadali bardzo ciemne tęczówki. Głos mieli gardłowy, niski ale chętnie śmiali się i czynili to niezwykle szczerze i zaraźliwie. Spędzali wiele czasu na zabawach i śpiewie, jednak nie były to hulanki. W boju niezwykle rozpaleni zwycięstw nie fetowali. Długość ich życia nie przekraczała kilkudziesięciu lat.

Byli świetnymi tropicielami, o niezwykle wyczulonym węchu. Doskonale znali się na każdej roślinności i jej właściwościach. Nie znali pisma, nie używali też run. Używali niezmiennie prostych rylców z drewna i noży z krzemienia. Potem ostrych narzędzi używali głównie do rzeźbienia. Potrafili to robić tak dobrze, że rzeźby sprawiały wrażenie żywej istoty. Tworzyli też własne podobizny siedzące na orkach - nazywali je kamieniami strażniczymi. Potrafili ponoć w owe rzeźby przenosić część swojej duszy - co znalazło się w legendzie o Wiernym Kamieniu. Potrafili wytrwać długie godziny a nawet dni bez ruchu. Gdy pojawiało się niebezpieczeństwo dawali sygnał silnym gwizdem. Ustanowili prawo, że nie można razić zatrutymi strzałami żadnych zwierząt, ani tym bardziej ludzi czy elfów. Wyjątek stanowili orkowie. Mieszkali w namiotach i lekkich szałasach wznoszonych wokół pni wielkich drzew. Mieli też tajemne jaskinie do których nie wpuszczali nikogo. Wielu podejrzewało ich o zdolności magiczne. Potrafili przewidywać, albo przynajmniej wyczuwać przyszłość.

Posiadali swój głęboki i gardłowy język drúedaicki, który jest jednak bardzo słabo znany.

Etymologia[]

Nazywali siebie Drughu, co w Beleriandzie przetłumaczono na sindariński Drú. Gdy Eldarowie odkryli że lud ten jest wytrwałym przeciwnikiem Morgotha dodali "ludzki" dodatek -adain. W Quenyi zwani byli Rúatani co może nawiązywać do angielskiego Ruthenians - oznaczjącego Rusinów.

Przypisy

  1. J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Silmarillion, Quenta Silmarillion, Ludzie przybywają na Zachód
  2. J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Niedokończone opowieści, „Drúedainowie
  3. J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Niedokończone opowieści, „Narn i Hîn Húrin. Opowieść o dzieciach Húrina”, „Túrin w krainie Doriathu”
  4. J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Niedokończone opowieści, „Bitwy u Brodów na Isenie
  5. J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Niedokończone opowieści, „Historia Galadrieli i Celebrona, i Amrotha, władcy Lórien
  6. J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (red.), Niedokończone opowieści, „Drúedainowie
Advertisement