Bitwa Tysiąca Jaskiń (Złupienie Doriathu) – bitwa, która rozegrała się w PE 503 na skutek napaści armii krasnoludów z Nogrodu na Menegroth.
Historia[]
Przyczyną napaści była sprawa związana z Silmarilem. Król Thingol otrzymał dwa wielkie skarby – naszyjnik Nauglamír i Silmaril (wyjęty przez Berena z Korony Morgotha).[1] Postanowił połączyć je i zatrudnił do tej pracy kowali z Nogrodu. Ci, zwabieni pięknem klejnotu, zażądali go za prace wykonane w mieście, a gdy go nie otrzymali, zabili króla i Nauglamír skradli. Elfowie jednak dogonili ich, zabili i odzyskali naszyjnik. Dwaj krasnoludowie, którzy przeżyli, zanieśli wieść do Nogrodu, tam podburzeni krasnoludowie zebrali armię i napadli w odwecie na Menegroth – Meliana bowiem z żalu przestała utrzymywać obręcz wokół królestwa i dostęp stał się tam możliwy.
W mieście nie było wielu elfów, jednak walki były zacięte. Mablung zginął na progu skarbca. Klejnoty zostały zrabowane, a rabusie umknęli w stronę Nogrodu. Jednak w drodze dopadł ich oddział Elfów Zielonych pod wodzą Berena i wyciął w bitwie nad Sarn Athrad. Niedobitki zostały unicestwione przez entów na stokach góry Dolmed. Beren wrzucił skarby do rzeki Ascar, zostawił tylko Nauglamír. Władcą Doriathu został jego syn Dior i jemu dostał się Silmaril.[2]