Śródziemie Wiki
Advertisement

Ar-Pharazôn Złoty (quen. Tar-Calion, DE 3118 -DE 3319) – Númenorejczyk, dwudziesty drugi i ostatni król Númenoru (a zarazem ostatni potomek rodu Hadora w lini męskiej), oraz dwudziesty piąty władca wyspy. Był synem Gimilkhâda i wnukiem króla Ar-Gimilzôra oraz bratankiem Tar-Palantira i kuzynem Tar-Míriel. Po śmierci swego ojca stanął na czele stronnictwa Ludzi Króla, i stał w opozycji do swego stryja. Po śmierci Tar-Palantira w 3255 roku Drugiej Ery zmusił swoją kuzynkę do małżeństwa z nim, po czym pozbawił ją władzy. Jego panowanie nad Númenorem było jednym z najczarniejszych w historii ludzi, Ar-Pharazôn ostatecznie odwrócił się od Valarów i zaczął czcić Morgotha. Ostatecznie, chcąc zyskać nieśmiertelność, zaatakował Aman, co doprowadziło do jego śmierci i Upadku Númenoru.

Biografia[]

Młodość[]

Pharazôn urodził się w 3118 roku Drugiej Ery jako syn księcia Gimilkhâda i wnuk króla Ar-Gimilzôra. Był mężem wielkiej urody i siły, z postury podobny do pierwszych królów, a i umysłem w czasie swej młodości także przypominał dawnych Edainów, choć jak z czasem okazało, dysponując raczej odwagą i siłą woli niż mądrością, gdy uległ zepsuciu przez rady ojca i uwielbienie Ludzi Króla. Pharazôn w młodości wychowywał się ze swoim krewniakiem Amandilem (przyszłym księciem Andúnië i liderem frakcji Wiernych). W owym czasie nad Númenorem panował stryj Pharazôna Tar-Palantir ze stronnictwa Wiernych, starał się on przywrócić na wyspie dawne zwyczaje, czemu zawzięcie sprzeciwiał się Gimilkhâd, lider Ludzi Króla. Młody Pharazôn odziedziczył wiele (najgorszych) cech swego ojca, a także jego poglądy. Był zachłanny na bogactwo i władzę, nienawidził elfów, kwestionował boską władzę Valarów oraz pragnął nieśmiertelności.

Kiedy osiągnął pewien wiek, Pharazôn zdecydował się opuścić Númenor i udać się do koloni númenorejskich u wybrzeży Śródziemia. Tam zyskał sobie sławne świetnego wojownika i dowódcy, zarówno lądowego jak i morskiego. Przebywając w Śródziemiu Pharazôn bardzo pomnożył swoje bogactwa, zaowocowało to nadaniem mu przydomka Złoty, który odwoływał się do jego pragnienia bogactwa oraz złota i skarbów przez niego zgromadzonych.

Panowanie[]

Po śmierci króla Tar-Palantira w 3255 DE, Pharazôn powrócił na Númenor i dokonał przewrotu pałacowego, zmuszając prawowitą dziedziczkę tronu, Tar-Míriel do ślubu ze sobą, wbrew jej woli i wbrew prawu númenorejskiemu, co więcej odebrał jej Berło oraz kazał zmienić imię na Ar-Zimraphel, sam zaś przyjął imię Ar-Pharazôn. W ten sposób zasiadł na tronie Númenoru[1], jako dwudziesty drugi król i dwudziesty piąty władca wyspy. Jego panowanie oznaczało powrót do władzy Ludzi Króla.

Na początku jego rządów, władca Mordoru i upadły Majar, Sauron, zaczął atakować posiadłości Númenoru w Śródziemiu, głownie porty Pelargir i Umbar. Co więcej Majar jawnie i głośno ogłaszał się "Królem Ludzi", oraz że zniszczy Numenor pogrążając go w wodzie (co faktycznie było jego celem). Wściekły na te wiadomości Ar-Pharazôn zdecydował się pokonać Saurona, co więcej zamierzał to zrobić bardzo spektakularnie, tak aby pamiętano jego zwycięstwo i nikt nie śmiał głosić że zniszczy Númenor. Zamierzał upokorzyć swego wroga i ogłosił, że Sauron będzie jego sługą. Przygotowanie do podróży do Śródziemia trwały pięć lat, a kiedy Ar-Pharazôn zebrał niewiarygodnie liczną armię i flotę w 3261 roku wyruszył do Śródziemia stawić czoło upadłemu Majarowi. Flota wylądowała w porcie númenorejskim Umbar. Pomimo niechęci do Caliona, Dúnedainowie tysiąc lat później postawili tam na białym słupie kryształową kulę, która chwytała promienie słońca i księżyca. Kiedy Gondor utracił Umbar, pamiątkę upokorzenia Czarnego Władcy zburzono.

Armia pomaszerowała na Mordor. Widząc ogrom i potęgę króla, Sauron niezwykle się przeraził, co więcej jego ludzie i poplecznicy zaczęli ze strachu przed gniewem zachodnich ludzi opuszczać go, Sauron wiedział, że jest za słaby, aby grać na równi z númenorejską potęgą. Zdecydował się więc poddać i błagać o litość. Ar-Pharazôn przyjął kapitulacje Saurona i jego upokorzenie z niezwykła satysfakcją, pozbawił go wszelkich tytułów i zgodnie z obietnicą uczynił Saurona zakładnikiem Númenoru, który miał służyć królowi. Ar-Pharazôn nie wiedział, że tym samym zakłada sobie pętle na szyję i spełnia część planu mrocznego władcy.

Przebywając na dworze króla Sauron, szybko zaczął się mścić za swoje upokorzenie, robił to niepozornie, schlebiając królowi i jego zwolennikom, zaczął także pomagać królowi w osiągnięciu jego celów i pragnień, zaczął też powoli niszczyć umysły Númenorejczyków, zasiewając w nich złe pragnienia i uczucia. Wkrótce sam król uległ Sauronowi, zupełnie nie zdając sobie sprawy że jest wykorzystywany, zaczął słuchać rad Majara i uczynił go swym doradcą. Tak więc po 3 latach więzienia Sauron przybrał imię Tar-Mairon.

Sauron zaczął działać, ucząc Númenorejczyków wielu rzeczy, w końcu jego nauki obrócił się przeciwko elfom i Valarom, zaczął truć umysł króla, twierdząc, że Valarowie uczynili z ludzi swych niewolników, zabrali im nieśmiertelność, oraz że Eru Ilúvatar nie istnieje, a to Morgoth jest najwyższym bogiem. Ar-Pharazôn dał się zwieść Sauronowi, coraz bardziej rosła jego nienawiść do Valarów i Eldarów, zaczął także, pod wpływem wypaczonych nauk Saurona o Morgocie, oddawać cześć upadłemu Valarowi. Początkowo kult Melkora był praktykowany w ukryciu, król jednak po pewnym czasie zaczął otwarcie praktykować kult mrocznego władcy, a za jego przykładem poszli Ludzie Króla. Następne lata Númenor staczał się coraz bardziej ku upadkowi.

Propagując kult Melkora, Ar-Pharazôn zaczął represjonować Wiernych, w tym swego wieloletniego przyjaciela księcia Andúnië Amandila, przywódcę Wiernych. Pozbawił należnego mu miejsca w Radzie Berła, co więcej pod groźbą kary śmierci zakazał wstępu na świętą dla Wiernych górę Meneltarma. Aby łatwiej kontrolować Wiernych i pozbawić ich możliwość działania, rozkazał im przesiedlenie się do wielkiego portu Rómenna, sam książę Amandil został zmuszony do opuszczenia ojczystej Andúnië i przeniesienia się do portu. O dziwo książę zgodził się na to, przeczuwał nadchodzące wydarzenia i był zdecydowany opuścić Númenor.

W końcu Sauron zaczął namawiać króla, aby ten ściął Białe Drzewo, będące symbolem przyjaźni między elfami, Valarami i Númenorejczykami. Sauron chciał zniszczyć tę pamiątkę i spalić ścięte drzewo jako ofiarę dla Melkora. Ar-Pharazôn początkowo nie chciał się na to zgodzić, doskonale pamiętał że jego stryj Tar-Palanir przepowiadał, że z chwilą śmierci drzewa zginie dynastia Elrosa. W końcu król zezwolił na ścięcie drzewa. Jednak dzień przed tym zdarzeniem, do ogrodów królewskich zakradł się Isildur, wnuk Amandila i w tajemnicy zerwał kilka owoców drzewa, z których później wyrosły nowe sadzonki Białych Drzew. Następnego dnia drzewo ścięto i spalono w zbudowanej niedawno, wielkiej Świątyni Melkora w Armenelos. Ar-Pharazôn owładnięty mrokiem czuł się coraz bardziej bezkarny i potężny, zaczęły się rządy terroru na wyspie, represjom poddawano Wiernych. Król bardzo propagował nową mroczną religię, dlatego zezwalał na mroczne i okrutne praktyki w świątyni Morgotha. Najwyższy jej kapłan Sauron, twierdził, że krew z ofiar może zaspokoić Melkora zaczęto więc składać ofiary z ludzi, najczęściej z Wiernych których oskarżano o nienawiść do króla, bunt przeciwko jego władzy, spiski przeciw współbraciom, rozsiewanie kłamstw i trucicielstwo; zarzuty były jednak najczęściej fałszywe. Robili to wierząc, że ich mroczny pan uwolni ich od śmierci, to samo zaczęto robić z podległymi w Śródziemiu ludami, robiąc z nich swoich niewolników i ofiary. Bezkarność Ar-Pharazôn przybrała niespotykane granice, stał się największym tyranem w dziejach całego Númenoru i nawet największym tyranem od czasów Morgotha.

Atak na Valinor[]

Jednak lata mijały a Ar-Pharazôn robił się coraz starszy, wielkiego dumnego króla przerażała perspektywa śmierci, w ostatnich latach stał się gniewny, zrozpaczony i przerażony, chciał uciec od śmierci i żyć wiecznie. Przerażenie króla wykorzystał Sauron i zdecydował się zaproponować królowi nieśmiertelność. Zaproponował zdobycie Valinoru, obalenie Valarów i przejęcie władzy nad Ardą oraz uzyskanie upragnionej nieśmiertelności. Ar-Pharazôn, mimo całego zła w jakie w nim było, obawiał się gniewu Valarów, więc sceptycznie podszedł do tego pomysłu, ale jego strach był silniejszy niż obawy, zdesperowany król zdecydował się zaatakować Valinor i uzyskać nieśmiertelność.

Przez najbliższe lata rozpoczęły się wielkie zbrojenia, cały Númenor zaczął zbierać się na wezwanie swego króla, kiedy ostatecznie zebrano największą armię ludzi i najwspanialszą i najliczniejszą flotę, zdecydowano się ruszyć na Aman. Tak więc 3319 roku Wielka Armada Ar-Pharazôna Złotego ruszyła na Valinor.

Jednak gdy tylko wpłynął swoim statkiem zwanym Alcarondas na wody, do których dostęp miał zabroniony, a potem wraz ze swoim wojskiem stanął na ziemi Nieśmiertelnych Krain, Manwë odwołał się do Ilúvatara, oddając mu powierzoną Valarom władzę nad Ardą. Wtedy to Ar-Pharazôn i jego śmiertelni wojownicy zginęli pod nagle zapadającymi się górami. Mówi się, że leżą uwięzieni w Jaskiniach Zapomnianych, gdzie będą czekać aż do Ostatniej Bitwy i Dnia Sądu. Eru również otworzył olbrzymią otchłań pomiędzy Númenorem a Krainami Nieśmiertelnych, która wciągnęła flotę ludzi i całą wyspę[2].

Jedynie garstce Wiernych udało się uciec z Númenoru na 9 okrętach, zakładając dwa królestwa na wygnaniu, Gondor i Arnor, w których to panowali potomkowie Elrosa (lecz nie z linii prostej królów).

Etymologia[]

Słowo Calion pochodzi z quenyi i oznacza "Syn Światła", natomiast słowo Pharazôn w adunaickim oznacza "Złoty".

Poprzednik:
Tar-Palantir
Król Númenoru
DE 3255 - DE 3319
Następca:
Zatopienie Númenoru

Przypisy

  1. J.R.R. Tolkien, Silmarillion, Upadek Númenoru, Wydawnictwo Amber, Wydanie XXII, Warszawa 2014, s. 339, ISBN 978-83-241-4999-5
  2. J.R.R. Tolkien, Silmarillion, Upadek Númenoru, Wydawnictwo Amber, Wydanie XXII, Warszawa 2014, s. 349-350, ISBN 978-83-241-4999-5
Advertisement