Ten artykuł należy przeredagować, aby dopasować go do standardów obowiązujących na Śródziemie Wiki. |
Łazikanty – opowiadanie napisane przez J.R.R. Tolkiena dla swojego syna, Christophera. Zostało wydane w 1998 roku i w tym samym roku zostało przetłumaczone na język polski.
Treść[]
Historia zaczyna się na podwórku, gdzie Łazik został zamieniony w zabawkę przez Artakserksesa – w psa. Było to spowodowane tym, że czarodziej zabrał piłkę Łazika, a ten w ramach odwetu go ugryzł. Łazik, zamieniony w zabawkę, został później sprzedany pewnej rodzinie, która wyjechała na wakacje nad pewną plażę. Tam też pies został zgubiony przez swoich "kupców", po czym spotkał Psamatosa Psamatydesa. Po tym spotkaniu zasnął, a obudziła go Mewa. Mewa zabrała go na księżycową ścieżkę i na Księżyc. Łazik zaprzyjaźnił się tam z psem z księżyca, który także nazywał się Łazik. Od tego czasu, Łazik nazywał się Łazikanty. Na Księżycu otrzymał też skrzydła do latania od Człowieka z Księżyca. Pewnego dnia, wraz z księżycowym Łazikiem, zabłądzili na Księżycu, i trafili do legowiska Wielkiego Białego Smoka. Smok o mało ich nie zabił, lecz kiedy przelatywali nad wieżą, Człowiek z Księżyca trafił go w brzuch, po czym smok uderzył w ziemię, a psy wleciały do wieży przez klapę na dachu. Po tym wydarzeniu Człowiek z Księżyca zabrał Łazika na ciemną stronę Księżyca, gdzie Łazik spotkał Chłopczyka Numer Dwa. Po tym spotkaniu Artakserkses ożenił się z syreną, przez co Łazik mógł wrócić na ziemię. Kiedy wrócił na ziemię wraz z Mewą, Łazik odwiedził Psamatosa, i kiedy ten próbował zdjąć czar z Łazika, nie udało mu się to, gdyż Artakserkses użył całej swojej mocy, aby nikt nie mógł psa odczarować, tylko on. Rozwścieczony Psamatos wysłał więc Łazika w głębiny Głębokiego Niebieskiego Morza, aby przebłagał Artakserksesa, by zniósł czar. Łazika na dno morza zaniósł stary wieloryb Uin, który kilkakrotnie go tam odwiedzał. W morzu znajdował się pałac króla, gdzie przesiadywały najważniejsze osoby, w tym Artakserkses. Tam też Łazik poznał kolejnego Łazika, który mieszkał tam razem z żoną Artakserksesa. Z tego powodu Łazika znów nazywano Łazikantym. Artakserkses nie chciał zamienić Łazika w poprzednią postać, gdyż, jak mówił, jest bardzo zajęty. Wtedy też w morzu, zaczęły powstawać różne huragany. Wysłano tam Artakserksesa, aby zbadał, co się dzieje. Okazało się, że to Wiekowy Wąż Morski zaczął przygotowywać się do obudzenia. Kiedy Artakserkses tam dotarł, przypadkowo Łazikanty obudził Węża Morskiego, przez co powstały jeszcze większe huragany i powodzie. Kiedy o wszystkim się dowiedziano, odwołano Artakserksesa z funkcji Pacyficzno-Atlantyckiego Maga, którym został wraz ze swoim ślubem. W tym momencie Łazik udał się wraz z Artakserksem oraz panią Artakserksesową i Uinem z powrotem na ląd, gdzie Artakserkses z powrotem go odczarował, a Łazik powrócił do swojego domu. Tam też spotkał Chłopczyka Numer Dwa, którego babcią była właścicielka Łazika.